Gruntować czy nie gruntować? 3 domowe sposoby na sprawdzenie, czy farba gruntująca jest konieczna

 

Gruntować czy nie gruntować? 3 domowe sposoby na sprawdzenie, czy farba gruntująca jest konieczna

Czy gruntowanie zawsze jest konieczne? Czy można rozpoczynać malowanie bez żadnego wcześniejszego przygotowania powierzchni? Jak ocenić stan ścian w naszych domach? Zapraszamy do przeprowadzenia kilku… gruntownych testów.

O tym, że wprowadzając się do nowo wybudowanego domu lub mieszkania gruntowanie ścian to podstawa, nikogo nie trzeba przekonywać. Niezależnie od podłoża grunt konsoliduje wierzchnią warstwę podłoża (np. tynk mineralny lub gładź gipsową), sprawia że powierzchnia staje się odporniejsza, nie „pije”  farby, a finalne wymalowanie uzyskuje odpowiednią przyczepność i najlepsze parametry techniczne (odporność na szorowanie i zmywanie) oraz pożądany, jednolity stopień połysku na całych płaszczyznach ścian.

Przed malowaniem surowych podłoży obligatoryjnie musimy je wcześniej dobrze wysuszyć i zagruntować – najlepiej preparatem gruntującym Corotech Clear Acrylic Sealer V027 koncernu Benjamin Moore & Co.

Planując metamorfozę ścian które były już malowane,  sprawa wygląda zupełnie inaczej. Jak sobie poradzić w tej sytuacji, podpowiada Bolesław Malinowski - współwłaściciel salonu Farby - Dekoracje w Łodzi, autoryzowany Dystrybutor produktów Benjamin Moore.

Gruntować czy nie? Oto jest pytanie…
Zwykle skupiamy się tylko na kolorystyce, a kwestie wcześniejszego przygotowania ścian rzadko spędzają nam sen z powiek. Czy słusznie? Wszystko zależy od stanu podłoża i rodzaju starej farby. Drugie zagadnienie omówiliśmy w artykule Identyfikacja farby na ścianie, natomiast dziś zdradzimy kilka sprytnych trików,  dzięki którym dowiemy się w jakiej kondycji są nasze ściany i czy wymagają dodatkowych zabiegów.

Metoda nr 1 - OBSERWACJA
Jeśli po dokładnych oględzinach i ostukaniu ścian nie zauważamy żadnych ubytków, pęknięć i odspojeń, a po energicznym przetarciu ściany dłonią na skórze nie zostaje pył lub resztki dotychczasowej farby – jest dobrze. Teoretycznie (choć niektórzy zalecają zmycie ścian wodą i jej wysuszenie) moglibyśmy zabrać się już za malowanie, ale poświęćmy jeszcze chwilę na dwa proste testy, dzięki którym zyskamy stuprocentową pewność.

Metoda nr 2 – KROPLA WODY
Szklanka wody i chwila cierpliwości wystarczą, by ocenić chłonność ściany. Solidnie zwilżamy badaną powierzchnię i …czekamy. Jeśli po kilku minutach widzimy, że krople wody utrzymują się na wymalowanym fragmencie lub spłynęły z niego bez wsiąkania, oznacza to, że ściana jest dobrze przygotowana i możemy bez dodatkowych zabiegów nanieść na nią docelową farbę. Jeśli jednak woda zostanie szybko wchłonięta, oznacza to, że bezwzględnie należy zastosować grunt. Zwłaszcza, jeśli… patrz punkt 3.

Metoda nr 3 – TAŚMA MALARSKA
Jedną z najczęstszych sytuacji w których wpadamy w nerwowy szał podczas remontów, jest moment zrywania taśmy na odcięciach kolorów. Ile razy zdarzyło Wam się oderwać taśmę razem z warstewką tynku?

Chyba z niczym nie da się porównać frustracji, gdy w ciągu kilku sekund cała nasza praca idzie na marne. Dlaczego tak się dzieje? Osłabione, niescalone gruntem podłoże (np. gładź gipsowa) po nasączeniu wilgocią z farby rozpulchnia się i rozwarstwia, przez co jej wierzchnia warstwa przykleja się do taśmy malarskiej. Jeśli nie chcecie by i Was spotkała taka przykra niespodzianka, połączcie poprzedni test z taśmą – naklejcie kilka pasów w różnych miejscach, a następnie za pomocą szmatki lub pędzla zmoczcie wodą miejsca wzdłuż krawędzi naklejonych taśm. Odczekajcie, aż powierzchnie będą suche i sprawdźcie, jak wygląda kwestia odklejania – czy taśma w niektórych miejscach nie zrywa starej farby, być może wraz z cienką warstwą osłabionego podłoża? Może się okazać, że ściany wymagają miejscowego szpachlowania i porządnego gruntowania.

Niekiedy wykonuje się test przyczepności z taśmą malarską na suchym podłożu, wykonując wcześniej ostrym nożykiem niewielką siatkę nacięć (o wymiarach 10 x 10 cm, przy odstępach pomiędzy nacięciami ok. 1 cm). Następnie kleimy taśmę i obserwujemy czy przy usuwaniu jednocześnie nie odrywamy naciętej warstwy malarskiej. Jeżeli tak się dzieje, podłoże wymaga reperacji. Jeżeli wszystko jest w należytym porządku - nie ma potrzeby gruntowania.

Kiedy jeszcze ściany wymagają gruntowania?
Bezwzględnie sięgnijcie po grunt jeśli na ścianach były wykonywane jakiekolwiek reperacje typu wyrównywanie, wygładzanie, łatanie dziur po przeniesieniu kabli itp. Sytuacja dotyczy również sufitów. Grunty mogą nam także pomóc przy… zmianie koloru.

Chyba każdy z nas walczył kiedyś z jadowicie żółtą, czerwoną lub limonkowo – zieloną ścianą która nijak nie chciała zniknąć pod docelową farbą i mimo kolejnych warstw wciąż prześwitywała. W tym wypadku korzystamy z farb gruntujących (które w przeciwieństwie do transparentnych preparatów gruntujących są w kolorze białym ale można je także podbarwić na kolor zbliżony do wybranego odcienia farby docelowej). To niesamowite ułatwienie, które przyspieszy czas pracy i ograniczy ilość niezbędnych warstw, a w efekcie zredukuje koszty remontu.

Czy wszystkie grunty są identyczne?
Absolutnie nie! W ofertach producentów znajdziecie grunty dedykowane najróżniejszym podłożom i rozwiązujące różne problemy (opis – po jednym zdaniu dla każdego z  naszych gruntów).

• Do surowych podłoży niemalowanych lub malowanych ścian o mocno osłabionej strukturze (bardzo chłonnych) polecamy preparat gruntujący mocno penetrujący i konsolidujący powierzchnię - Corotech Clear Acrylic Sealer V027 koncernu Benjamin Moore & Co. (produkt jest bardzo wydajny i służy do rozcieńczania w proporcji 1:1 – 1:4 z wodą zależnie od stanu i chłonności podłoża).

• Wspomniane powyżej farby gruntujące, które posiadają doskonałe właściwości wyrównywania kolorystycznego (optycznego) powierzchni reprezentują produkty – ULTRA SPEC® 500 Interior Latex Primer N534 lub SUPER HIDE® Latex Primer Undercoater 284.

• Z tłustymi plamami, zaciekami wodnymi i z rdzy, plamami nikotynowymi świetnie poradzi sobie FRESH START® High-Hiding All Purpose Primer 046.

• Natomiast wszędzie tam, gdzie inne produkty nie dadzą sobie rady z przyczepnością, polecamy specjalistyczny grunt STIX® Waterborne Bonding Primer SXA-110, który pełni rolę promotora adhezji i zapewnia niesamowitą przyczepność do problematycznych, bardzo gładkich i błyszczących podłoży.

Dlaczego czasem lepiej jest sobie odpuścić gruntowanie?
Na koniec jeszcze jedna, bardzo ważna wskazówka. Choć zwykle dobrze jest profilaktycznie zabezpieczyć ściany, w niektórych sytuacjach gruntowanie jest zbędne i może tylko zaszkodzić. Tzw. „przegruntowanie” ściany (które ma miejsce zazwyczaj przy użyciu transparentnego preparatu gruntującego na malowanych wcześniej podłożach) sprawi, że jej powierzchnia „zeszkli” się, a aplikacja farby będzie mocno utrudniona – wałek malarski będzie się zwyczajnie „ślizgał”, farba straci przyczepność a jej krycie będzie bardzo ograniczone.

Jeśli zatem przeprowadziliśmy wszystkie wspomniane testy i ściany przeszły je celująco – poprzestańmy na dokładnym odpyleniu ścian (jeżeli to konieczne zmyjmy ich najbardziej zabrudzone fragmenty, np. nad kaloryferami), a później śmiało zabierajmy się za malowanie. Tym bardziej, że do końca września wszystkie wymienione grunty dostępne są w super promocji, której szczegóły znajdziecie TU ( klik).


Poniżej lista salonów sprzedaży w których możesz skorzystać z promocji:

Białystok: „AKCESS Starosta i Wspólnicy" - ul. Radzymińska 14, Bydgoszcz: „Bud Service” - ul. Karola Szajnochy 2, Gdynia:  „Salon firmowy BM Polska” - Al. Zwycięstwa 269, Gniezno: „Chemzbyt” - ul. Wrzesińska 4, Gorzów Wielkopolski: „Stemar” -  ul. Mała 5, Grudziądz: „MBM” - ul. Włodka 11, Kalisz: „K-Fox” - ul. Rzymska 38-40, Kielce: „Budmar” - ul. Domaszowska 83c, Kraków: „Salon firmowy BM Polska” - ul. Zakopiańska 56, „Witek Home - A.Witek” - ul. Handlowców 14, Leszno:„Polaszek Group” - ul. Wiśniowieckiego 11, Lublin: „Moore” – ul. Turystyczna 15, „Moore” - ul. Skrajna 4, Łódź: „BM Wnętrza” - Al. T. Kościuszki 118, „M-ART DESIGN STUDIO” - GALERIA 99, ul. Przybyszewskiego 99, Olsztyn: „TURKAN S.C.” - ul. Lubelska 32 (naprzeciwko Warmiolandii), Poznań:„Dekostudio”  - ul. Obornicka 229, „REN-MAT” - ul. Poznańska 150, Komorniki, Rybnik: „Kamir” - ul. Mikołowska 40, Szczecin: „Strefa Koloru” - ul. Santocka 48-49 (Centrum Carmen), „Mieszkanie jak Marzenie, ul. Gorkiego 4/1, Wałcz: „CreativeHome  Studio Aranżacji i Projektowania Wnętrz” - ul. Kołobrzeska 39/2, „PCMB” - ul. Bydgoska 75, Warszawa: „Showroom BM Polska” - ul. Okrężna 36 lok. 1, „Salon firmowy BM Polska” - ul. Połczyńska 100, „BM Color” – ul. Zegrzyńska 15B, Jabłonna, „JML Color” - ul. Bartycka 175, paw. 3, „Studio Kolorów” - ul. Sienkiewicza 27, Piaseczno, „Savel” - ul. Hawajska 19,  „Angra” - ul. Rzemieślnicza 3, Otwock, "WallDecor" - ul. Wał Miedzeszyński 604a, Włocławek: „MAR-KOP” - ul. Słodowska 4A, Wrocław: „Salon firmowy BM Polska” - ul. Inżynierska 45, lokal U17 (budynek Corte Verona), „LCS Decor” - ul. Rakowa 36A, Zielona Góra: „JBM Kolor” ul. Kożuchowska 12B

Zobacz także:

18 November 2024

Metamorfoza "królestwa" Luny...

Klimatyczny przedpokój – od bieli do oliwkowej szarości... Współpraca z pasjonatami designu to zawsze inspirujące doświadczenie. Każdy projekt przynosi nowe wyzwania i odkrycia. Diana, bohaterka […]

1 October 2024

Metamorfoza w "wiatrołapie"...

Jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki…  Całkiem niedawno prezentowałam metamorfozę małej, ale jakże uroczej toaletki, której autorką była Karolina Zagrodzka. Tym razem przedstawię, jaką zmianę przeszła […]

30 August 2024

Tajemnicza metamorfoza w odcieniu Brownstone...

My blogerki trzymamy się razem… Karolina Zagrodzka, bohaterka dzisiejszej porady, to blogerka, influencerka i projektantka wnętrz, poruszająca tematykę pięknych i stylowych wnętrz pod marką HOUSE […]

1 2 3 17
RODO i Polityka Prywatności
Cookies
Regulamin sklepu
Terms & Conditions
linkedin facebook pinterest youtube rss twitter instagram facebook-blank rss-blank linkedin-blank pinterest youtube twitter instagram