STIX'uj wszystko, co się błyszczy…

Znajomi pytają, dlaczego chcę przemalować stylową, lśniącą lodówkę, skoro TikTok oszalał na punkcie użycia czerwieni we wnętrzach.
Odpowiadałam, że przyczyna jest bardzo prosta – zwyczajnie znudził mi się czerwony odcień, poza tym nie ulegam przelotnym modom.
Mając jednak na uwadze złe doświadczenia z malowaniem tv-seta, postanowiłam póki co nie ruszać urządzenia, dopóki nie znajdę skutecznego i trwałego rozwiązania.

Remont łazienki z wałkiem w ręku…

Prawda że uroczo wygląda ten żółty sufit w łazience?

To tylko niewielka część mojego planu na metamorfozę pomieszczenia. Pozostały zwyczajne białe płytki na ścianach, z którymi muszę coś zrobić.
Doskonale wiem, że fugi z łatwością przemaluję farbą, ale śliskie, błyszczące kafelki? "No way…"

Ależ to smutne…

Zajmuję się „kolorami” od wielu, wielu lat i jestem uważana za nie lada ekspertkę w tym temacie. I co? Taki oto obrazek znajdziesz w moim mieszkaniu.

Wiem, że najłatwiej było by zakupić nową komodę i krzesło. Te jednak idealnie pasują do wnętrza pod względem formy i rozmiarów. O ile powierzchnia pierwszego mebla jest bardziej przyjazna do malowania i proces ten przebiegnie znacznie łatwiej, to z drugim nie będzie już tak kolorowo… Ozdobne elementy krzesła zostały odlane z metal i wykończono je bardzo błyszczącą emalią.
Mam przez oczami emalię w pięknym, soczystym odcieniu fuksji. Wyobrażam sobie, jaki osiągnę kontrast z tą ciemno-grafitową ścianą. Ale jak sprawić, żeby cokolwiek przyczepiło się na dobre do tego lśniącego krzesła?

Okno na świat. Tylko, że z PCV…

Kupując dom, zwracałam uwagę na wiele różnych czynników, w tym także na układ okien, ich orientację względem stron świata.

Urzekły mnie piękne drewniane ościeżnice na kutych zawiasach, do tego stopnia, że całkowicie pominęłam materiał z jakiego wyprodukowano okna…
Gdy pomyślałam o zmianie ich koloru, zauważyłam, że to śliskie PCV, który jest dość problematyczne do malowania. Co teraz?

GDZIE DIABEŁ NIE MOŻE, tam STIXA pośle…

Mówią, że stan nieważkości (mam na myśli grawitację 😊) w kosmosie jest wspaniałym doznaniem, ale tylko przez chwilę. Szybko doceniamy przyciąganie, które utrzymuje wszystko na swoim miejscu.

Co powiemy o PRZYCZEPNOŚCI?
To między innymi ona sprawia, że nasze buty trzymają się chodnika, a opony samochodów pod wpływem nacisku hamulców skutecznie zmniejszają prędkość, skracając przy tym drogę hamowania.

Myślę, że masz podobne marzenia do moich i niekiedy chcesz dokonać znaczących zmian kolorystycznych w swoim otoczeniu, używając prostego oręża – odpowiedniej farby. Do tej pory jednak walka była nierówna – przeważnie przegrywaliśmy z niedostateczną przyczepnością do błyszczącego, śliskiego podłoża…

ODKĄD mam STIX’a świat jest kolorowy, a wszystko dzięki jego NIEZIEMSKIEJ PRZYCZEPNOŚCI.

STIX’em all!

Oto wodorozcieńczalna, akrylowo-uretanowa farba gruntująca "STIX Waterborne Bonding Primer SXA-110" koncernu Benjamin Moore & Co., zapewniająca niespotykaną przyczepność do większości problematycznych podłoży wewnętrznych i zewnętrznych.

Zobacz na co możesz jej użyć!

Niestraszne są dla niej PVC, tworzywa sztuczne, szkło, płytki ceramiczne okładziny szkliwione, włókno szklane, stal ocynkowana, aluminium, drewno, MDF, etc.

UWAGA: na bardzo gładkich, szklistych podłożach musisz pozostawić STIX'a przez min. 3 dni zanim naniesiesz farbę lub emalię w wyśnionym odcieniu.

Dłużej już nie zwlekaj, spełniaj swoje barwne marzenia i maluj to, co do tej pory nie było możliwe do pomalowania - lśniące płytki w łazience, plastikowe okna i drzwi, lodówkę, błyszczące szafki, kaloryfer, ceramikę, a nawet stary telewizor…

Najpierw jednak podłoże bardzo dokładnie zaSTIX’uj!