Drugie życie mebli

Nie wyrzucaj starych mebli...

Otaczają nas zewsząd... Towarzyszą wnętrzom niezależnie od stylu. Niekiedy jednak, z biegiem lat zwyczajnie nudzą się. Zanim jednak podejmiesz ostateczną decyzję o ich wymianie, pomyśl o mniej radykalnej metamorfozie...

Mowa o meblach? Czy zmiana ich koloru przyszła Ci na myśl? Mnie tak!
Wpadłam na pomysł dokonania tych zmian, nie tylko u siebie, ale pomogłam również znajomym. Najpierw we zmieniłam szafki i wyspę własnej kuchni oraz w domowym biurze (moja ulubiona komoda). 

Zobacz, jak w prosty sposób nadasz meblom nowe życie.
Proste? Jasne, ale pod warunkiem, że zachowasz pewne zasady.
Czym gruntować surowe drewno, a czym malowane? Czy w ogóle gruntować, może jedynie przeszlifować? Czy jest specjalny grunt na bardzo szkliste podłoża, np. malowany MDF?
Odpowiedzi na wszystkie te pytania znajdziesz poniżej, dlatego czytaj bardzo uważnie. 
Do wykończenia wszystkich mebli zastosowałam wodorozcieńczalną emalię alkidową ADVANCE 792 lub N794Jednak w zależności od rodzaju podłoża, wykorzystałam różne grunty. 

Szafki kuchenne 

Nowy „look” moich szafek osiągnęłam za pomocą emalii satynowej Advance 792 (dostępnej również w wysokim połysku Advance N794) w szaro-beżowym odcieniu.
W związku z tym, że meble nie były wcześniej niczym pokryte (wykonane z surowego drewna), wymagały odpowiedniego przygotowania podłoża.
I tu z pomocą przyszedł Brian. Użył gruntującej farby izolującej Fresh Start 046. Oczywiście, wcześniej przeszlifował podłoże drobnoziarnistym papierem ściernym i bardzo dokładnie odpylił.
Co bardzo ważne, wspomniany grunt można podbarwić pod pastelowe kolory emalii. Dostępna jest także specjalna wersja Fresh Start 046 oznaczona jako "04", którą zabarwisz na ciemne odcienie. To doskonałe rozwiązanie - w sytuacji gdy "zarysuje się" emalia, spod niej będzie widoczna warstwa farby gruntującej w tym samym odcieniu. 
Następnie po 24 godzinach od gruntowania (wymagany odstęp) Brian wykończy szafki dwiema warstwami wspomnianej emalii, zachowując przedział czasowy min. 16 godzin pomiędzy aplikacją każdej warstwy. 
Cóż, ja tylko przykręciłam czarne uchwyty… 😉
WAŻNE: pamiętaj - emalia alkidowa ADVANCE (792 czy N794) wiążę całkowicie i osiąga końcowe parametry techniczne, w tym odporność mechaniczną po min. 30 dniach. Dlatego zachowaj ostrożność i nie układaj (ani tym bardziej nie przesuwaj ciężkich elementów) na pomalowanej powierzchni w podanym powyżej czasie.
Wspominałam, że emalia Advance dostępna jest również w wysoki stopniu połysku. Tę wersję, oznaczoną symbolem N794, wykorzystałam niedawno do wykończenia takich oto dostojnych drzwi u znajomej. Zobaczcie, jak nam wyszło na zdjęciu poniżej 🙂
Dodatkowo namówiłam ją, żeby pomalować nią również całą ścianę. Była zachwycona!
W tym przypadku również surowe drewno drzwi zagruntowałyśmy Fresh Start 046, który dodatkowo zaizolował podłoże, zapobiegając ewentualnej migracji na jego powierzchnię przebarwień z drewna (np. tanin).
Efekt? Piorunujący! 

A jak Ci się podoba ta piękna, niebieska garderoba?

To moje ulubione miejsce w domu, które dawno temu zostało pomalowane popularnie określaną „olejnicą” w niezbyt atrakcyjnym, żółtym odcieniu. Teraz w ramach metamorfozy wybrałam piękny "niebiański kolor".
Pytanie za 100 punktów – co musiałam zrobić, gdy istniejąca warstwa malarska była w dobrym stanie i nie była zbyt błyszcząca?
Wykonałam te same czynności, które wykonał Brian przygotowując moje szafki kuchenne - przeszlifowanie (zmatowienie) podłoża i odpylenie. Dodatkowo całą powierzchnię odtłuściłam i pomalowałam dwiema warstwami mojej ulubionej emalii Advance 792 w przyjemnym satynowym stopniu połysku.
Zwróć uwagę, że nie stosowałam żadnego gruntu.
Naturalnie gdyby ta cała zabudowa garderoby była bardzo błyszcząca, tak jak w opisanym poniżej przypadku, musiałbym sięgnąć po specjalne rozwiązanie... 

Błyszczące laminaty, "pełny lakier", malowany MDF, okleina… I co teraz?

Serce mi się kroiło, gdy dostałam zlecenie przemalowania tych przepięknych, stylowych krzeseł lakierowanych na „pełny połysk”. Niestety właściciele byli nieustępliwi…
Do akcji musiała wkroczyć specjalna farba gruntująca „STIX”, konieczna do stworzenia „pomostu przyczepnościowego” pomiędzy bardzo błyszczącym podłożem, a emalią Advance 794 (właściciele chcieli zachować wysoki połysk), którą użyłam do finalnego pomalowania mebla. STIX przyczepi się praktycznie do każdej powierzchni, nawet do szkła…
Musisz jednak pozwolić mu na wytworzenie specjalnych wiązań z podłożem pozostawiając go na min. 3 dni
(na ekstremalnie gładkim i błyszczącym podłożu nawet na 5 dni), zanim naniesiesz emalię Advance.
Po tym czasie STIX utwardza się i osiąga maksymalną przyczepność.

Nie ma jak "ściągawka"... 

Jak widzicie zmiana koloru mebli z Benjamin Moore jest prosta i przyjemna. Dla ułatwienia przygotowałam dla Was poręczną ściągę. 
A ja ruszam na poszukiwanie kolejnych mebli „proszących się” o metamorfozę.
Wasza
Betty Moore

Zobacz także:

18 listopada 2024

Metamorfoza "królestwa" Luny...

Klimatyczny przedpokój – od bieli do oliwkowej szarości... Współpraca z pasjonatami designu to zawsze inspirujące doświadczenie. Każdy projekt przynosi nowe wyzwania i odkrycia. Diana, bohaterka […]

1 października 2024

Metamorfoza w "wiatrołapie"...

Jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki…  Całkiem niedawno prezentowałam metamorfozę małej, ale jakże uroczej toaletki, której autorką była Karolina Zagrodzka. Tym razem przedstawię, jaką zmianę przeszła […]

30 sierpnia 2024

Tajemnicza metamorfoza w odcieniu Brownstone...

My blogerki trzymamy się razem… Karolina Zagrodzka, bohaterka dzisiejszej porady, to blogerka, influencerka i projektantka wnętrz, poruszająca tematykę pięknych i stylowych wnętrz pod marką HOUSE […]

1 2 3 17
RODO i Polityka Prywatności
Cookies
Regulamin sklepu
Terms & Conditions
linkedin facebook pinterest youtube rss twitter instagram facebook-blank rss-blank linkedin-blank pinterest youtube twitter instagram