Betty Moore prezentuje: SER, czy widział Pan gdzieś moją kredę?

Betty Moore prezentuje: SER, czy widział Pan gdzieś moją kredę?

Pamiętam moment, gdy szukając ciekawych projektów odkryłam NaNowo Industrial Design. Wreszcie coś innego - meble nie tylko ładne, ale i mądre! Uczące szacunku do tego co mamy, ekologiczne, rozwijające wyobraźnię. Gdy czytając opis trafiłam jeszcze na informację, że stoliki z kolekcji SER malowane są farbami Benjamin Moore, wiadomo już było, że to najfajniejsze meble na świecie ;).

Poprosiłam zatem Założycielki (i równocześnie projektantki), aby opowiedziały o tym jak wpadły na pomysł założenia pracowni, jak wygląda proces twórczy, z czego powstają ich meble i na co zwracają uwagę podczas wyboru materiałów do realizacji kolejnych koncepcji.

SZUKANIE DZIURY W CAŁYM
Pierwszy stolik nie powstał pod konkretne zamówienie. Zaprojektowałyśmy go i wykonałyśmy zupełnie spontanicznie. Przypadkiem pozyskałyśmy materiał (drewniane szpule po kablach) i po krótkim zastanowieniu się zdecydowałyśmy, że powstanie z niego stolik. Z uwagi na to, że same mamy dzieci, od razu przyszło nam na myśl, że projekt będzie adresowany właśnie do nich.

Zastanawiając się nad koncepcją wizualną i funkcjonalną mebla wzięłyśmy pod uwagę dziecięcą kreatywność.

Dorośli zwykle ograniczają dzieci zabraniając im malowania czy rysowania na dowolnych powierzchniach. Chociaż same w jakimś stopniu to rozumiemy, postanowiłyśmy wykorzystać dziecięcą wyobraźnię i zaprojektować stolik z blatem do rysowania, który można ścierać i znów po nim rysować, i tak bez końca... Szukając rozwiązania na materiał wykończeniowy, natknęłyśmy się na farbę tablicową amerykańskiej firmy Benjamin Moore, która okazała się rewelacyjnym rozwiązaniem do naszego nowego mebla.

Każda szpula oryginalnie posiada na środku otwór. Stwierdziłyśmy że to naturalny walor, który koniecznie należy wykorzystać i zrobić z niego „kontener” do przechowywania kolorowej kredy. Uszyłyśmy  do tego celu mieszek na wymiar – również z materiału z odzysku – i od razu koncepcja stolika zamknęła się w logiczną całość, czyli produkt z:

•    materiału recyklingowego o ciekawym i dobrze zaprojektowanym designie;
•    praktycznym ścieralnym blatem do kolorowej kredy, elegancko wykończonym lateksową tablicówką (mniejsze zużycie papieru rysunkowego!);
•    elementami malowanymi ekologicznymi wodnymi farbami z atestami bezpieczeństwa dla zdrowia dzieci.

Uznałyśmy nieskromnie, że mebel ani chybi wywoła zamierzony efekt, czyli zachęci dzieci do kreatywnej zabawy przy własnym „warsztacie rysowniczym”, który kiedy tylko się zechce, można przenieść w dowolne miejsce domu (mebel jest lekki).

JAK POWSTAŁY DZIURY W SERZE?

Na początku w naszych projektach wykorzystywałyśmy tylko mniejsze szpule i budowałyśmy z nich pufy dziecięce. Jednak z czasem okazało się, że niektóre z nich były za duże, przez co nie nadawały się do konstruowania siedzeń dla dzieci. Zaczęłyśmy więc rozważać, czy nie można zaprojektować z nich stolików, do których rozmiarowo pasowały w sam raz - i tak też się stało. Dodałyśmy pionowe wzmocnienia z ażurowymi wycięciami, a nasz mebel zyskał dzięki temu nazwę.

EKOLOGIA, RECYKLING, UPCYKLING

Główny materiał wykorzystany do zaprojektowania i wykonania stolika to szpula. Nawija się na nią kable i w takiej formie dostarcza do hurtowni i sklepów z materiałami instalacyjnymi. Po sprzedaniu całej długości kabla, szpula staje się zbędnym przedmiotem bez zastosowania, który chętnie odstępują nam sprzedawcy.

Stolik dla dzieci o nazwie „Dziury w serze” powstał zatem w drodze recyklingu; jest także ekologiczny. W jego konstrukcji używamy w większości materiałów z odzysku, ale też nowych, np. farby firmy Benjamin Moore do kolorowania wykończeń. Tym samym, nasz produkt wpisuje się również  w nurt upcyklingu.

NIEPOWTARZALNOŚĆ i JAKOŚĆ

Szpule w każdym stoliku mogą się nieznacznie różnić od siebie wysokością lub średnicą; w związku z tym stoliki mogą mieć niewielkie różnice w rozmiarach. To cecha charakterystyczna produktów naszej marki - wykorzystując materiały z odzysku żadna rzecz nie jest identyczna i już w momencie jej budowy traktowana jest przez nas indywidualnie. Dotyczy to również stolików, w których tuby i blaty malujemy różnokolorowymi farbami do drewna oraz farbą tablicową.

Aby powstał elegancki i bezpieczny stolik dla dziecka, szpulę w pierwszej kolejności należy oczyścić, czyli oszlifować mechanicznie. Czasem mało dostępne miejsca, tam gdzie nie ma podejścia dla elektronarzędzia, szlifujemy ręcznie. Niekiedy zdarza się też szpula w gorszym stanie, której obróbka wymaga od nas więcej wysiłku, np. kilku dodatkowych zabiegów, żeby usztywnić i wzmocnić jej konstrukcję.

Do każdej szpuli trzeba też zaprojektować na wymiar oddzielne nogi i blat. Tuba szpuli jest  malowana na dowolny kolor farbami wodnymi, natomiast podstawa, blat oraz nogi ze sklejki, lakierowane są ekologicznym bezbarwnym lakierem. Ponadto blat z wierzchu pokrywamy warstwą farby tablicowej, nakładając wcześniej wstępny podkład. Na końcu skręcamy ze sobą wszystkie elementy i doszywamy woreczek na kredę.

Projektując i wykonując każdy mebel z naszej kolekcji, dbamy o najwyższą jakość użytych materiałów, dlatego użyłyśmy farb marki Benjamin  Moore, które na stałe zagościły w naszych realizacjach. Tak jak wodorozcieńczalna, lateksowa farba akrylowa firmy Benjamin Moore Studio Finishes® Chalkboard Paint 307,
która posiada atest higieniczny Gdańskiego Uniwersytetu Medycznego.

SER NA ZAMÓWIENIE

Na razie stolik z kredą tablicową powstał w jednym wzorze, ale są w planie kolejne,  np. z dodatkową półeczką, czy też z innymi ozdobami nóg. Myślimy też o wprowadzaniu nowej kolorystyki blatów wykończonych farbą tablicową o nieco innych parametrach (również firmy Benjamin Moore Studio Finishes®), oraz kolejnych kolorów tuby pokrytych ekologiczną farbą do elementów drewnianych, idealną do produktów dla dzieci.

Stolik marki Na Nowo Industrial Design rozwija wyobraźnię i intelekt dziecka. Pozwala kreatywnie tworzyć, uczyć się i bawić. Połączenie umiejętności projektowych z dobrymi materiałami wykończeniowymi marki Benjamin Moore pozwoliło uzyskać rewelacyjny efekt wizualny i podarować wielu dzieciom dużo radości - a o to przecież chodzi!

Jeśli chcecie wypróbować meble NaNowo Industrial Design i osobiście spotkać się z ich Projektantkami, koniecznie wybierzcie się na URBAN CHRISTMAS FESTIVAL które odbędą się w najbliższy weekend (5-6 grudnia) w Art_Inkubatorze, przy ul. Tymienieckiego 3, 90-365 w Łodzi. Zapraszamy też na profil pracowni na facebooku.

Wykorzystane zdjęcia są własnością marki NaNowo Industrial Design.

Zobacz także:

1 października 2024

Metamorfoza w "wiatrołapie"...

Jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki…  Całkiem niedawno prezentowałam metamorfozę małej, ale jakże uroczej toaletki, której autorką była Karolina Zagrodzka. Tym razem przedstawię, jaką zmianę przeszła […]

30 sierpnia 2024

Tajemnicza metamorfoza w odcieniu Brownstone...

My blogerki trzymamy się razem… Karolina Zagrodzka, bohaterka dzisiejszej porady, to blogerka, influencerka i projektantka wnętrz, poruszająca tematykę pięknych i stylowych wnętrz pod marką HOUSE […]

30 lipca 2024

STIX'uj wszystko, co się błyszczy…

Gdyby nie marzenia… nie było by wielu innowacyjnych rozwiązań. Nie odkrywalibyśmy nowych lądów ani planet. Nie pokonalibyśmy również bariery dźwięku, a Benjamin Moore „bariery przyczepności”… […]

1 2 3 17
RODO i Polityka Prywatności
Cookies
Regulamin sklepu
Terms & Conditions
linkedin facebook pinterest youtube rss twitter instagram facebook-blank rss-blank linkedin-blank pinterest youtube twitter instagram